Koniec Fundacji i co dalej.

Mili państwo. Wczoraj korzystając z uprawnień przysługujących mi jako fundatorowi, podpisałem uchwałę kończącą istnienie Fundacji Wydawniczej im. Fryderyka Bastiata jako samodzielnego podmiotu. Podjąłem decyzję aby fundacja została połączona z Fundacją Wolności i Przedsiębiorczości, to jest przejęta przez nią razem z całym majątkiem.

Efektem będzie zakończenie istnienia Fundacji Wydawniczej im. Fryderyka Bastiata, oraz wzmocnienie Fundacji Wolności i Przedsiębiorczości o jej majątek, to jest wszelkie ruchomości do niej należące, w tym pozostały nakład “Teorii Chaosu”, oraz saldo rachunku w kwocie 31.5 tysięcy zł (minus koszt zapłacenia rachunków Fundacji Bastiata w ostatnich dniach jej istnienia).

Z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim byłym członkom organów statutowych Fundacji Bastiata, którzy prowadzili ją dotychczas, w tym panom Juliuszowi Szatkowskiemu, Erykowi Hałasowi, Łukaszowi Bartoszewiczowi, Władysławowi Burkowi, którzy złożyli rezygnacje ze swoich funkcji, a nade wszystko Michałowi Dulewiczowi, który takiej rezygnacji nie złożył.

Jeśli chodzi o blog liberalizm net i przyległe profile na mediach społecznościowych, wraz z zakończeniem istnienia Fundacji Bastiata, której udzieliłem prawa do zarządzania nimi, wracają one do mnie. Wraz z Filipem Trzcinowiczem i Michałem Dulewiczem zamierzamy się naradzić na temat dalszych planów, dotyczących ich wznowienia i kontynuacji.

Dziękuję zarządowi Fundacji Bastiata za sprawne rozwiązanie jej struktur oraz nadzór nad przekazaniem jej majątku do Fundacji Wolności i Przedsiębiorczości.

Spośród licznych organizacji liberalnego trzeciego sektora w Polsce wybrałem właśnie FWIP jako beneficjenta końca Fundacji Bastiata, ze względu na to jak wysoko cenię misję popularyzatorską i edukacyjną tej organizacji oraz ze względu na moje osobiste zaufanie dla jej fundatora i prezesa Jacka Spendla.

Maciej Kaminski